Posty

Wyświetlanie postów z sierpnia 31, 2021
od Jurka: 75. Przerwa na książki... ... czyli wpis niezupełnie poważny i przeczytania godny - a zarazem niekoniecznie czytelników głodny. Dwie spośród moich lektur ostatnich dają się powiązać z  niedawnymi wątkami blogu.    W opowiadaniu Murakamiego z najnowszego zbiorku narrator i zaprzyjaźniona kobieta adorują kompozycję fortepianową Schumanna "Karnawał": wspólnie uczęszczają na wykonania koncertowe, a przede wszystkim przesłuchują i oceniają rejestracje na płytach CD. Przy czym ona preferuje nagranie Michelangelego - na Angel, on Rubinsteina - na RCA... Co do mnie, wolę pierwsze, bardziej w  duchu romantyzmu, tutaj - skoro to Schumann - stosownym, ocena to jednak na podstawie youtube, nie bardzo więc miarodajna. Posiadam natomiast tylko nagranie Sequeira Costy, na winylu Supraphonu - które to, nawiasem mówiąc, jako podkład pod pisanie rozbrzmiewa właśnie poprzez mój system... O ten mniejsza, istotny natomiast system kobiety służący odsłuchom tych dwojga; autor wylicza &quo