od Jurka: 96. YouTube i nietoperze, pojednawczo. Ledwie zamieściłem wpis 95., przyśniło mi się, iż pan Marcin napisał polemiczny tekst nowy, ja zaś ponownie przeżywam dylemat: nie opublikować się nie godzi, jeżeli jednak owszem, to musiałbym wdać się znowu w dyskusję - i przepraszać za to czytelników znowu. Po przebudzeniu wpadłem na pomysł zapobiegawczego rozwiązania - aczkolwiek wymaga ono zaadresowania pana Marcina, inaczej mi niedostępnego, na naszych łamach raz jeszcze... Do roboty! Na początek, panie Marcinie, proponuję przejście "na ty". Propozycja przystoi, jako że pada ze strony osoby kilkukrotnie starszej, korzyść zaś taka, że komunikować się będzie prościej, a i wytworzy się atmosfera pewnej pojednawczości (według mojego wyczucia przynajmniej - chociaż, przyznaję, że również na to nie ma pomiarów obiektywnych). Skoro zatem nie dojdzie do wspólnych odsłuchów, proponuję, Marcinie, że prześlesz mi swój adres internetowy. W komentarzu do wpisu - którego jednak nie opub
Posty
Wyświetlanie postów z maja 11, 2024