Posty

Wyświetlanie postów z grudnia 23, 2023
od Jurka: 87. Tristesse Są na mojej liście ulubień wykonania aranżacji wokalnych Etiudy E-dur Opus 10 Numer 3, szczególnie te w stylu operowym Gigliego i Taubera, ale również popjazzowe "No Other Love" Joe Stanford. Wracając jednak do nich na YouTube, odsłuchuję czasem z rozpędu także przeróżne interpretacje fortepianowego oryginału. Nazwą "Tristesse", "Smutek", utwór został opatrzony nie przez Chopina, lecz wydawcę. Przy braku więc pewności co do stanu emocjonalnego osobiście kompozytora, nie można mieć do wielu wykonań klasycznie powściągliwych pretensji. W kontraście natomiast do nich interpretacja Lang Langa do trzewi i kości emocjonalna, subtelnościami pracy palców i fermat ekstremalnie klimat budująca - nie tyle jednak smutku jako dławiącego uczucia, co raczej jako nastroju; interpretacja w klimacie poezji, zwróconej w głąb siebie introspekcji i nieco - oceniłbym - egzaltacji.  W części środkowej w dodatku zdecydowanie i ekspozycja crescenda, jakby z