Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 20, 2024
od Jurka: 93. Jaka cyna, uzupełnienie Skoro punktem wyjścia niedawnego wątku z "audiostereo" jest cytowany mój dawny tekst 5., a zarazem cieszy się on nadal poczytnością na naszym blogu, wypada mi treść jego uaktualnić... Została mi gorąco zarekomendowana polska cyna bezołowiowa Cynel Sn99,3Cu0,7 - i mogę zrozumieć dlaczego. W "detektorze" ekstremalnie przejrzysta, nawet bardziej niż bezpośrednie połączenie bez niej - tak jak byśmy na "nic" spojrzeli przez lupę i dostrzegli jeszcze "coś", co było ukryte pod spodem. Powodem jest wyeksponowanie przez Cynel góry pasma, tam zaś detali i wybrzmień. Rzeczy przez "nic" trochę przykrytych - przechodząc zaś z kolei do porównania ze Stannol, przez domieszkę tam ołowiu zamaskowanych jeszcze bardziej. Jednakże ów ołów odgrywa zarazem rolę pozytywną.  Po pierwsze, przydaje substancji tonom niskim - aczkolwiek wielu audiofili mogłoby się bez tego obyć... Ważniejsze jednak, że stabilizuje. Wysokie ton