Posty

Wyświetlanie postów z sierpnia 3, 2018
od Jurka: 13. Timeo Danaos  Przed chwilą mężczyzna w słuchawce przedstawił się jako reprezentant handlowy firmy, w jakiej to losowaniu przypadła mi atrakcyjna nagroda. Chodzi teraz o to, abym przybył na spotkanie, na którym wręczona mi zostanie… Odrzekłem, że nie chcę żadnej nagrody. Tej konkretnie, ale i w ogóle żadnych… Zapewnił, że jako firma szanują taką postawę. Są jednak - ze względów ściśle poznawczych - zainteresowani motywem odmowy… - Timeo Danaos et dona ferentes - powiedziałem.  Czyli - przetłumaczyłem - boję się Greków, nawet kiedy ofiarują dary. Porzekadło nawiązuje do drewnianego konia pozostawionego na przedpolu przez ustępujących od oblężenia Troi. Mieszkańcy miasta wprowadzili go tryumfalnie w obręb murów, tymczasem w środku ukrywał się Odyseusz wraz kilkoma wojownikami - i w nocy…  Przerwał mi, że wie, co w nocy, zna też to porzekadło - jednak jego firma nie rozlosowuje koni… Wyraziłem więc podejrzenie, że może samochód. Po co mi jednak nowy, choć